– Zaproponował, że nagra nas podczas seksu. Zgodziłam się – mówi Martyna w rozmowie z „Newsweekiem”. Po rozstaniu mężczyzna zaczął ją szantażować, że intymne nagrania zostaną przekazane dalej. Bez jej zgody.

Źródło: Read More

Poprzedni artykułTworzą poliamoryczny związek. Tak reagują na nich ludzie
Następny artykułJest położnym. Mówi, z czym spotyka się w swojej pracy