Uliczni grajkowie sprawiają, że przechadzanie się po nadmorskich miejscowościach jest jeszcze przyjemniejsze. Na deptaku w Kołobrzegu można na przykład spotkać pana Henryka, który gra na akordeonie. Dziennikarz „Faktu” zapytał go o miesięczne zarobki.

Źródło: Read More

Poprzedni artykuł„Pasja jest kobietą”. Marzena Figiel-Strzała o trudnej pracy reporterki
Następny artykułSzkodzą zwierzętom. Mogą nawet je zabić