Dirty talk, erotyczne rozmowy czy świntuszenie to nic innego jak słowa, które mają urozmaicić grę wstępną, odzwierciedlić nasze pragnienia i podgrzać atmosferę w łóżku. – Piszemy do siebie pikantne SMS-y, wysyłamy erotyczne zdjęcia. Nasz seks bardzo na tym zyskał – zwierza się Julita.

Źródło: Read More

Poprzedni artykułWidzisz je w lesie? Takie grzyby omijaj szerokim łukiem
Następny artykułJest organistką od 25 lat. „Nie mogłabym się z tego utrzymać”