Lata 90. to dekada supermodelek. Gdy świat zachwycał się Lindą Evangelistą, Naomi Campbell czy Claudią Schiffer, w Polsce rodziły się nowe ikony piękna i stylu. Wśród nich była dziewczyna z Białegostoku, która spośród 5 tysięcy kandydatek wygrała casting nowojorskiej agencji i błyskawicznie podbiła światowe wybiegi. Była twarzą Van Cleef & Arpels, gdy w Polsce dopiero rodził się modeling. Mierzyła 178 cm, miała długie nogi, melancholijną urodę i coś więcej — osobowość, która nie dała się zredukować do wymiarów i ładnej buzi.
Źródło: Read More