„Nie mogę gadać. Jestem na Open’erze” – mówią do telefonów festiwalowicze. To powiedzonko jest już kultowe, ale oczywiście należy traktować je z przymrużeniem oka. Gdynia zaroiła się właśnie od fanów muzyki. W tym gronie znalazła się Maffashion, która na szaleństwa pod sceną wybrała spódniczkę mini i skórzany płaszcz.

Źródło: Read More

Poprzedni artykułWymieszaj i rozsyp w ogrodzie. Ślimaki nawet nie podejdą
Następny artykułRolniczka rzadko pokazuje dzieci. Zdradziła, z czego to wynika