– Wysłałam nawet pożegnalnego SMS-a do rodziców. Jakbyśmy wylecieli z drogi, nie byłoby czego zbierać – relacjonuje polska turystka. W rozmowie z „Faktem” opisała trudny początek urlopu nad Morzem Czarnym. Wszystkiemu winny kierowca busa.

Źródło: Read More

Poprzedni artykułW drodze na koncert miała wypadek. Teraz wyznała, z czym się mierzyła
Następny artykułChcieli odgrodzić się od sąsiadów. Postawili ponaddwumetrowy płot