Tiktokerka o imieniu Nina podzieliła się na swoim profilu nagraniem, w którym pokazała dwie zamówione kreacje. Choć miały być „seksowne”, okazały się „wielką katastrofą”. Wyglądały zupełnie inaczej niż na zdjęciach producenta.

Źródło: klik

Poprzedni artykułCzekała z seksem 37 lat. 10 proc. Polaków zachowuje czystość do ślubu
Następny artykułNagrali sąsiadkę w łazience. Film wrzucili ku przestrodze