Stacje benzynowe, reklamy telewizyjne, a nawet nasze własne domy – wszędzie tam możemy natknąć się na produkty i bodźce, które normalizują obecność substancji psychoaktywnych w naszym życiu. Co na ten temat sądzi psychiatra dr hab. Andrzej Silczuk?

Źródło: Read More

Poprzedni artykułRodzina Clarke już po przeprowadzce. „Nikt nie mówił, że będzie łatwo”
Następny artykułMówi o sobie „dziewczyna na pełny etat”. Żyje na utrzymaniu partnera